Dzisiaj zajmiemy się starożytnym drzewem pochodzącym z Chin. Mowa o miłorzębie dwuklapowym (z łac. Gingo biloba), któreod wieków wykorzystywane jest w tradycyjnej medycynie chińskiej jako lek w chorobach serca, płuc i w zaburzeniach układu nerwowego. W Polsce znany jako miłorząb japoński, ponieważ to właśnie z Japonii dostał się do Europy. Jest niesamowitym drzewem, żywą skamieliną, od milionów lat rośnie w niezmienionej formie. Charakteryzuje się długowiecznością oraz wysoką odpornością na zanieczyszczenia środowiska. Drzewo to potrafi przeżyć nawet 4000 lat.
Dzisiaj miłorząb jest chętnie uprawiany ze względu na szerokie zastosowanie prozdrowotne. Z suszonych liści przygotowuje się napary, a także preparaty, które wykorzystuje się w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. A wszystko to dzięki związkom bioaktywnym, które licznie występują w liściach miłorzębu:
– polifenole (kwercetyna, kempferol, izoramnetyna)
– terpenoidy
– kwasy organiczne
– fitosterole
– witamina C i E
– selen.
Dzisiaj chciałabym Wam również opowiedzieć o grupie wspaniałych związków i ich prozdrowotnym działaniu, a mianowicie o polifenolach, które możemy spotkać nie tylko w liściach miłorzębu, ale również w innych roślinach stosowanych w kuchni, tj. w liściach herbaty, w warzywach, owocach, ziołach. Polifenole, a także obecne w liściach miłorzębu witaminy C i E to związki o silnym działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym), co oznacza, że mają zdolność do wymiatania wolnych rodników. W ludzkich komórkach bez przerwy zachodzą procesy metaboliczne, które prowadzą do powstawania wolnych rodników, których nadmiar wywołuje zjawisko zwane stresem oksydacyjnym. Może to prowadzić do uszkodzenia struktur komórkowych, DNA, a w konsekwencji do przedwczesnego starzenia się organizmu oraz do powstania wielu schorzeń, np. miażdżycy, cukrzycy, a nawet nowotworów. Nasz organizm został przystosowany do radzenia sobie z wolnymi rodnikami poprzez szereg mechanizmów, w tym enzymatycznych i nieenzymatycznych. Czasami jednak, a właściwie coraz częściej są one niewystarczające. Dlatego tak ważne jest, aby dostarczać z zewnątrz (wraz z pożywieniem) substancje o właściwościach przeciwutleniających. Pomogą one zneutralizować i wychwycić nadmiar wolnych rodników, co ochroni organizm przed przykrymi konsekwencjami. Liście miłorzębu, które charakteryzują się wysoką zawartością antyoksydacyjnych polifenoli sprawdzają się w tym doskonale. Co ciekawe – ostatnie badania pokazują, że żółte liście zebrane jesienią po okresie wegetacyjnym posiadają więcej przeciwutleniających polifenoli niż zielone liście zebrane wiosną lub latem. Jeśli więc macie możliwość wyboru, wybierzcie napar z żółtych liści. Jeśli jednak w zasięgu macie zielone liście, nie martwcie się, one również przyniosą wam zdrowotne korzyści.
Napary z liści miłorzębu pomogą nam nie tylko w walce z wolnymi rodnikami, ale również w wielu innych aspektach zdrowotnych.
Na organizm ludzki miłorząb działa:
– neuroprotekcyjnie, czyli chroni komórki nerwowe przed uszkodzeniami. Hamuje tworzenie się w mózgu złogów beta-amyloidu, które przyczyniają się do powstania choroby Alzheimera. Poprawia funkcje poznawcze u osób cierpiących na tę chorobę. Wspomaga pamięć i procesy myślowe. Pomaga przy depresji, autyzmie, szumach usznych pochodzenia naczyniowego oraz zmniejsza wydzielanie kortyzolu (tzw. hormonu stresu).
– kardioprotekcyjnie, czyli chroni komórki serca i naczyń krwionośnych przed uszkodzeniami. Obniża ciśnienie krwi, uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza lepkość krwi i usprawnia jej przepływ, wspomagając krążenie obwodowe i mózgowe. Chroni przed miażdżycą.
– przeciwcukrzycowo, spowalnia wyrzut glukozy do krwi;
– przeciwzapalnie, łagodzi stany zapalne, wspiera oczyszczanie organizmu z toksyn, wspomaga układ odpornościowy;
– przeciwosteoporozowe poprzez zwiększenie gęstości mineralnej kości oraz zapobiegając utracie masy kostnej;
– opóźnia procesy starzenia się skóry, zwiększa syntezę kolagenu;
– wspomaga leczenie chorób płuc, astmę;
– wspomaga funkcje seksualne;
– ostatnio zaobserwowano również korzystny efekt preparatów z miłorzębu na pacjentów z jaskrą.
Jak widać, miłorząb ma wiele wspaniałych właściwości, jednak nie wszyscy mogą go stosować.
Oto przeciwskazania do stosowania naparów i preparatów z miłorzębu dwuklapowego:
– zaburzenia krzepliwości krwi
– przyjmowanie leków przeciwzakrzepowych (również aspiryny)
– ciąża oraz karmienie piersią.
Zatem jeśli nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, polecam picie naparów z miłorzębu.
Na zdrowie! 😊